Zespół Panasonic Toyota Racing pomimo słabych kwalifikacji osiągnął znakomity wynik w wyścigu - Timo Glock i Jarno Trulli zdobyli punkty na torze, na którym nie da się wyprzedzać.
"Cieszyłem się z wyścigu, a finisz w czołowej szóstce po starcie z 13 miejsca jest bardzo dobrym rezultatem. Muszę podziękować zespołowi za ich dobrą pracę w ten weekend, szczególnie ekipie mojego samochodu, którzy zrobili wspaniałą robotę. Nasza strategia była dziś naprawdę mocna i samochód zachowywał się dobrze, więc był to przyjemny wyścig. W pierwszym stincie, tak mocno zatankowany, miałem małe problemy z wystartowaniem, ale znalazłem dobry rytm i nadrobiłem wiele czasu, szczególnie w drugim stincie. Miałem naprawdę dobre czucie samochodu, a opony sprawowały się bardzo dobrze, bardzo równo. Rezultat jest lepszy niż oczekiwałem, więc jestem zadowolony. Miło być ponownie na punktach."
Jarno Trulli:
"Mówiłem wczoraj, że nigdy się nie poddaję i uważam, że dzisiejszy rezultat pokazuje to, gdyż zdobyłem wiele pozycji i ponownie finiszowałem na punktach. Samochód był mocny na początku wyścigu i uważam, że miałem dobre tempo, ale utknąłem wśród innych samochodów, co utrudniło trochę sprawy. Potem zacząłem tracić trochę przyczepność, ale dalej walczyłem, gdyż wiedziałem, że możemy zdobyć punkty. To szkoda, że zakwalifikowaliśmy się poza pierwszą dziesiątką, gdyż kto wie co mogło być możliwe, ale jestem zadowolony z punktów, a to pozytywny rezultat dla zespołu. Teraz patrzę z optymizmem na Grand Prix Europy w Walencji, gdzie mam nadzieję będziemy jeszcze mocniejsi."
John Howett:
"To był mocny wynik zespołu i jestem zadowolony z dzisiejszych osiągów, szczególnie po trudnych kwalifikacjach. Kierowcy pojechali wyjątkowo dobrze zdobywając tak wiele miejsc. Mieliśmy mocną strategię, a ekipa w boksach zrobiła wspaniałą robotę, co jest bardzo zachęcające. Musimy zrozumieć dlaczego nie pokazaliśmy takich osiągów w kwalifikacjach, ale będziemy mocno pracować nad tym by nie powtórzyło się to w kolejnym wyścigu."
26.07.2009 17:41
0
Toyocie wyraźnie brakuje dobrych strategów i może trochę kierowcy pokroju Alonso...który spróbowałby choć raz zaryzykować...może wtedy udałoby sie coś ugrać. Trulli i Glock to jak na ambicje zespołu solidni kierowcy nr 2 ...brakuje jednak tego lidera
26.07.2009 18:05
0
Toyocie brakuje przede wszystkim kierowców. Mają bardzo szybki bolid i powinni regularnie byc na podium. Szkoda ze takie auto sie marnuje.
26.07.2009 19:04
0
kierowcy w Toyocie nie są głównym problemem !!!!ja pierdziule gdyby tylko dyspozycja samochodu w qualach dorównywała tej z wyścigu to regularnie by punktowali wyżej , @Supek akurat z Trullim i Glockiem jest tak że obaj mają inne predyspozycje ,może nie są "materiałami" na mistrzów ale na pewno słabsze wyniki nie są spowodowane tylko ich dyspozycją ,zresztą nie wiem czy Toyota z obecnym sposobem zarządzaniu teamu kiedykolwiek osiągnie coś wielkiego a to juz z goła inny problem
26.07.2009 22:53
0
Nie mialem na mysli tego, że ogólnei obaj sa słabi a jedynie tego, że żaden z n nich nie jest w stanie pełnic roli lidera...osoby do której poziomu stara się dorownywać drugi..pewnie dlatego nie są w stanie wygenerowac swoich pełnych możliwości. Nie rywalizują ze soba tak aby zespół mógł z tego korzystać i sie rozwijac...bez wewnetrznej rywalizacji nie ma możliwości rozwoju...bo nie wiemy gdzie leży szczyt obecnych mozliwosci...a Toyota w wyscigu nie wyglada źle...tyle, że albo zawalają Q albo dobieraja idiotyczne taktyki.
27.07.2009 01:27
0
Sam już niewiem co sądzic o Toyocie. Dzisiejsza jazda szczególnie Glocka pokazała, że bolid jest mocny i stac na walke o podium. Skoro glock potrafi awansować po tele miejsc do przodu startując w niemal każdym wyscigu z poza czołowej 10 to kwalifikując sie wyżej miałby szanse na podium. Pytanie tylko o w Toyocie jest nie tak ze jak dobre kwalifikacje to wyscig spapraja a jak start z konca to dobre tempo i wysoki awans w klasyfikacji koncowej. Mysle ze 3 miejsce wśród konstruktorów wciąz możliwe i czekam na wyscig w którym w koncu Toyota pokarze sie na miare swoich możliwosci.
27.07.2009 11:58
0
"...a ekipa w boksach zrobiła wspaniałą robotę..." - fakt, wymienili opony i zatankowali bolid Glock'a na drugim postoju w równe 5 sekund! ^_^
28.07.2009 18:50
0
W ten weekend Toyota pokazała się z bardzo dobrej strony, a kierowcy, moim zdaniem, zrobili wszystko, co mogli. Kto wie, co by osiągnęli, gdyby kwalifikacje były lepsze. No właśnie, od jakiegoś czasu kwalifikacje są wręcz ich "Piętą Achillesową". Jestem pewien, że jeśli rozwiążą ten problem, ich wyniki będą zadowalające. Co do kierowców, moim zdaniem i Trulli, i Glock są świetnymi kierowcami. I niepotrzebny im żaden Alonso. Moim zdaniem potrzebna im jest dobra "myśl technologiczna", której japońskiemu gigantowi niestety brakuje. Taka jest niestety prawda....
28.07.2009 18:52
0
Jestem pewien, że gdyby posiadali odpowiednią dla Nich inżynierkę, z ich budżetem zdobyliby mistrza w przynajmniej drugim podejściu!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się